Zgodnie z dzisiejszą datą-19 września pracownicy służby bhp obchodzą swoje święto. Jakie są ciemne i jasne strony tego zawodu, każdy BHP-owiec wie. W związku z tym, że służba bhp to obowiązkowy, ważny element struktury organizacyjnej każdego zakładu pracy do jej obowiązków należy
nie tylko organizacja działalności profilaktycznej i zapobiegającej zagrożeniom zawodowym, starania o poprawę warunków bhp, ale również kontrolowanie pracodawcy: czy robi wszystko, co należy i jak należy w tej materii? Oczywiście behapowiec nie może niczego pracodawcy nakazać ani go ukarać, natomiast może (a nawet powinien) fachowo doradzać.
Poza nielicznymi wyjątkami, nie oczekujmy jednak życzeń od szefów czy szeregowych pracowników. Dla tych pierwszych jesteśmy często piątym kołem u wozu, dla drugich równie często workiem treningowym. Dlatego proponuję, byśmy życzenia złożyli sami sobie. Wszystkiego najlepszego! Już po raz 65! Datę 19.09 ustalono natomiast dopiero w 2010 r. i od tego czasu we wrześniu świętujemy 🙂
Praca pracownika służby bhp jest niewątpliwie ciekawa i może dać wiele satysfakcji. Oczywiście, w sprzyjających okolicznościach, gdy pracodawca nie będzie widział w was wroga narzuconego przez idiotyczne przepisy, lecz sojusznika, dzięki któremu uniknie przeważnie czasochłonnych, zawsze irytujących – a bywa, że i kosztownych – zderzeń z Państwową Inspekcją Pracy i innymi instytucjami publicznymi.
Jest to również praca samodzielna, wymagająca bardzo sprawnego urządzenia pracy własnej i komunikatywności. Pracownik służby bhp ma być doradcą zarówno dla pracodawcy, osób kierujących pracownikami, jak i dla pracowników, w związku z czym powinien stale podnosić swoje kwalifikacje, aby wciąż być na bieżąco zarówno z przepisami prawa, jak i nowościami technicznymi i organizacyjnymi w zakresie ochrony pracy. Pożądaną cechą u pracownika służby bhp jest kreatywność, która pozwoli mu w skuteczny sposób inicjować i rozwijać na terenie zakładu pracy różne formy popularyzacji problematyki bhp oraz ergonomii. Praca pracownika służby bhp wymaga także sporej motywacji przy wdrażaniu nowoczesnych zasad ochrony i likwidacji niebezpiecznych nawyków oraz niekoniecznie pożądanych schematów postępowań nie tylko szeregowych pracowników, ale również… ich szefów.
O potrzebie, a przede wszystkim zasadności funkcjonowania służby bhp w zakładach pracy najlepiej wiedzą ci pracodawcy, którzy dostrzegają pozytywy jej działania, nie traktując zatrudnionych w niej pracowników jako zbędnego, choć obowiązkowego balastu. Nie jest tajemnicą, że kwestie bezpieczeństwa pracy coraz częściej przekładają się na finanse pracodawcy. Zwiększona liczba wypadków przy pracy to już nie tylko wyższa składka na ubezpieczenie wypadkowe, świadczenia odszkodowawcze wypłacane bezpośrednio przez pracodawcę, czy też straty spowodowane przestojem w produkcji, uszkodzeniem maszyn i urządzeń itp., ale również coraz częściej konkurencyjność w branży, w której działa dany podmiot – szanujące się przedsiębiorstwa przywiązują dużą wagę do standardów związanych z bhp i tego samego oczekują od swoich podwykonawców.
Wiele osób zastanawia się zapewne, czego można życzyć pracownikom służby bhp w dniu Ich święta? Myślę, że kreatywności, asertywności, wytrwałości w codziennych obowiązkach, ale także tego, by ta praca rzeczywiście zasługiwała na docenienie. I aby coraz więcej było pracodawców, którzy potrafiliby ją docenić.
Na koniec coś z przymrużeniem oka dla wszystkich koleżanek i kolegów po fachu …